* Tutaj trzeba zwrócić uwagę na to, ile razy było awizo dla mnie pozostawiono w Ośrodku na Siekierkach w Warszawie i jak późno było mnie powiadomiono o tym, że mam do otrzymania korespondencję na Poczcie... Moim zdaniem, zwlekali naumyślnie, bo nie chcieli po prostu, abym Ja, w ogóle, otrzymał tę korespondencję wtedy. Dokładnie już nie pamiętam, ale udało mi się otrzymać tę korespondencję na Poczcie Polskiej wówczas dopiero gdzieś około 10 list. 2007 roku, chociaż mogłem to zrobić już 25 paźd. tego samego roku...
|